Najpyszniejszy na świecie, moooocno czekoladowy i pachnący piernikiem, wilgotny dzięki dodatkowi powideł śliwkowych, nieprzesłodzony, idealny.
Oblany czekoladą i posypany migdałami, przygotowany w "babkowej" formie.
Robiony wielokrotnie, przepis jest sprawdzony i zawiera niewielkie modyfikacje w porównaniu z oryginałem.
Podane proporcje na 1 dużą keksówkę bądź formę do babki (z kominkiem lub bez).
Przepis zaczerpnięty stąd, lekko zmodyfikowany.
Polecam!
Składniki:
- 3 jajka
- 125 g margaryny
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru (jeśli macie taką możliwość, dajcie brązowy, albo chociaż pół na pół z białym)
- 1 szklanka mleka
- 7 łyżek powideł śliwkowych, albo innego dżemu - może być np. porzeczkowy, ja zrobiłam kiedyś też z żurawiną
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 pełna łyżka przyprawy do piernika (szukajcie tej bez dodatku mąki - Kotanyi i Kamis na pewno jej nie zawierają)
- 1 pełna łyżeczka sody oczyszczonej
- 5 łyżeczek dobrego kakao w proszku
- szczypta soli
Na polewę:
- 50 g czekolady gorzkiej
- 50 g czekolady mlecznej
- 40 g margaryny
Przygotowanie:
Przygotować "syrop" - do garnka wrzucić margarynę, cukier, mleko i kakao. Rozpuścić całość, zagotować i na małym ogniu gotować jeszcze około 1-2 minut.
Wystudzić - nie musi być całkiem zimne, ale chociaż letnie.
Do syropu dodać mąkę przesianą z sodą i przyprawami, dokładnie zmiksować, wmieszać powidła.
Białka ubić na sztywno, dodawać po 1 żółtku cały czas miksując. Ubite jajka wmieszać delikatnie do masy czekoladowej.
Przelać do formy, piec w 170 stopniach Celsjusza z termoobiegiem przez około 45 minut, do suchego patyczka.
Lekko przestudzone ciasto oblać polewą (wszystkie składniki rozpuścić w kąpieli wodnej do całkowitego połączenia).
Smacznego!
Ciasto nie wychodzi mi jak moi koleżanką
OdpowiedzUsuńWychodzi za każdym razem. Robię od lat.
OdpowiedzUsuń